Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Klasowa para? |
Absolutnie nie! |
|
30% |
[ 3 ] |
Raczej bym się wahała... zbyt dużo wścibskich osób |
|
30% |
[ 3 ] |
Nie interesują mnie związki z rówieśnikami. |
|
10% |
[ 1 ] |
Czemu nie? |
|
20% |
[ 2 ] |
To świetna sytuacja! Mnóstwo czasu razem. Nie widzę problemu. |
|
10% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 10 |
|
Autor |
Wiadomość |
CrazyM
Administrator
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 2281
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z mojej małej ojczyzny:)
|
Wysłany: Nie 16:17, 20 Kwi 2008 Temat postu: Miłośc klasowa |
|
|
Na ogół każdy mówi " O nie! Tylko nie to! " Panuje ogólne przekonanie, że klasowa para nie przetrwa długo - ingerencja "funfli" i "psiapsiółek", przebywanie w szkole non-toper ( średnio 7 godzin ), a także "docinki" nauczycieli ( zjawisko obserwowane przez gimnazjalistów).
Ilość tego czasu w szkole, gdzie znasz już każdą reakcję na wylot, dla innych jest zaletą... ale spora część uważa, że spotkania z ukochanym/ukochaną powinny być wyczekiwane, trochę ograniczone aby wydawały się bardziej "magiczne". Czyli chodzi o... brak tej tęsknoty? XD
Nie wiem.
Tu spekulujemy na temat klasowych związków, może nam się takowe zdarzyły, albo w naszej klasie jest para? Wady i zalety. Konkretnie - co jest fajne a co już niefajne : )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BlUe RoSe
Gość
|
Wysłany: Pon 20:46, 21 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
.... heh to pierwsze wrazenia po twoim poscie... chaoss
hmm.... no czemu by nie klasowa parka? ja nie mamm nic przeciwko temu! niech ludzie gadają! przeciez te plotkary muszą o czyms dyskutowac! a ci inni odmiency to niech idą....
najwazniejsze to zeby był ten ktos i miał to cos i zeby byo okey! ha ha ha :/ <głupek?> =*
|
|
Powrót do góry |
|
|
CrazyM
Administrator
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 2281
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z mojej małej ojczyzny:)
|
Wysłany: Wto 19:24, 22 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja np.chodziłam z takim z klasy i dla mnie to nie było to samo co wcześniej jak nie bylismy razem. powiedzmy zauroczyłam sie w takim zwariowanym chłopaku a jak myslismy razem to bardziej był powazny...
I np. u mojej koleżnaki było podobnie.
A w ogóle chodzenie z rówieśnikiem jest beznadziejne. Ja wole bardziej odpowiedzialnych chłopaków a moi rówiesnicy( z mojej szkoły, okolicy) tacy nie są :/
Absolutnie nie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lee
Super Moderator
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 1419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:45, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
ja zaglosowalam na 'absolutnie nie!' ale nie dlatego ze durne kolezanki i plotkary oraz bez wyzwisk nauczyciele o tym gadaja, moze byc to krepujaca sytuacja dla ciebie, itp. tylko dlatego ze jakos nigdy nie mialam i nie bede miec ochoty na zwiazki. oczywiscie nie mowie ze to cos zlego. jesli ktos chce miec chlopaka w swojej klasie; droga wolna. nikomu nie bronie. ale ja nie bede miala na pewno chlopaka ani w swojej klasie ani nigdzie indziej. to czego sie trzymam w sprawie facetow to nie miec chlopakow ani potem meza bo to strata; 1. czasu, 2.pieniedzy, 3.nerwow a co najwazniejsze 4.zycia. wiekszosc juz ma plany. maz, dzieci, dom, itp. ale moim zdaniem to jest wielkie jedno debilstwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anonymous Emo
Wujek Heniu
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 18:29, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
moje zdanie takie samo jak to powyzej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Administrator
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1580
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:12, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
a ja zaznaczyłam `czemu nie?`
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nasstka
Zwykła agrafka
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:10, 06 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Kolejny ciężki temat wydaje mi się przede wszystkim, że to wszystko zależy od konkretnego przypadku i ciężko jest to raczej jakoś jednoznacznie i bezdyskusyjnie określić... ja zaznaczyłam odpowiedź tę, że za dużo wścibskich osób, itd, a to dlatego, że (niestety!!!) należę do osób, które zdecydowanie za bardzo przejmują się opinią innych i plotkami grr :/ nie wiem po prostu, czy taka ciągła obserwacja (nawet wyimaginowana! ) nie męczyłaby mnie do tego stopnia, że nie ptorafiłabym się cieszyć z samego faktu posiadania chłopaka, w jakim powinno mi tę radość przynieść... no nie wiem sama... chyba musiałabym się bardzo, bardzo zakochać powodzenia wszystkim klasowym parom!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|